wtorek, 29 marca 2016

"War Room"

Jednak jeszcze dużo muszę się nauczyć. Moja modlitwa jest słaba, zwyczajnie w świecie odklepywana. Modlę się tyle ile sobie teoretycznie narzuciłam, nic dodatkowego. Powinnam zmienić coś w swoim życiu. A raczej nie coś, tylko bardzo dużo. Muszę w końcu prawdziwie się modlić. Jednak do tego potrzeba dużo wyrzeczeń, pokory. I zdecydowanie z tym drugim mam problem. Jestem małym, wrednym człowieczkiem, który lubi, gdy nie musi się niczym przejmować. W kontaktach międzyludzkich czasem za dużo powiem, co potem może zostać źle odebrane, przez co mam wyrzuty sumienia. Marzę o tym, żeby nauczyć się pokory i cierpliwości, a także chciałabym być mądrym człowiekiem. Co mam namyśli? Chciałabym wiedzieć, czy w danym momencie mogę coś powiedzieć, czy też powinnam się ugryźć w ten mój niewyparzony jęzor i zamilknąć żeby nie wkopać się w jeszcze większe bagno. Powinnam nauczyć się oddawać Bogu to, co nie jest na moje siły i współpracowac z Nim. Żeby nasza relacja, była czymś żywym, prawdziwym, a nie jedynie suchą modlitwą do kogoś kogo nie widzę. Muszę na każdym kroku przypominać sobie, że Jezus siedzi teraz obok mnie i pisze ten tekst, że robi zawsze to, co ja robię. On nigdy mnie nie opuszcza, zawsze ze mną jest. Jezu, mój Przyjacielu, Znawicielu, naucz mnie ze sobą rozmawiać. Niech nasza relacja rozkwita i nabiera kolorów. Bądźmy nierozłączni. 
Co do tytułu posta, to tytuł bardzo fajnego filmu. Polecam. Na pewno znajdziecie go na zalukaj.tv 
Amen.

sobota, 26 marca 2016

Zmartwychwstał!!!!

Dnia trzeciego, o poranku kamień grobu został odsunięty. Chrystus wstał z martwych. On żyje, On żyje!!!
Błogosławionych świąt Zmartwychwstania Pańskiego!!

Risen - Israel & New Breed